poniedziałek, 30 czerwca 2014

W góry


W sobotę nastąpiła w naszych szeregach i wybraliśmy się w góry, drugi raz podczas mojego pobytu w Ustroniu. Piszę w liczbie mnogiej ponieważ w piątek wreszcie udało się spotkać z moją internetową  (dotychczas) koleżanka i przy piwie (było mega miło), z czego wyniknęła ta wspominana już wędrówka. Jak już kiedyś wspominałem poznaliśmy się przez last fm ponieważ mieliśmy dość podobne gusta muzyczne. Po nawiązaniu kontaktu jakieś parę miesięcy temu okazało się że jest z Ustronia.. i fajnie byłoby się kiedyś zgadać. No i w tym roku jakoś tak się udało z tym Ustroniem;);)))

Piszę że to jest już drugie wyjście tegoroczne w góry. Co prawda wcześniejszy wypad w góry był tylko spacerem po okolicznych wzgórzach i zawrócenie do pensjonatu z powodu oberwania chmury. Tym razem obraliśmy sobie za cel Małą Czantorię. Od dworca PKP w Ustroniu (gdzie zresztą spotkaliśmy się w pt) do Małej Czantorii doszliśmy w niecałe 2 h, wraz z dwoma dłuższymi odpoczynkami:) Zdobyty przez nas szczyt Mała Czantoria to raptem 866 m n.p.m. Z góry fajny widok – jakieś polany, lasy, w tle owce. Przyjemne krajobrazy. Nawet było widać fragment Zbiornika Goczałkowickiego.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz